Promień Sarbinowo - strona nieoficjalna

Mecz rozpoczal sie fatalnie dla druzyny Promienia , w 4min meczu goscie przeprowadzili kontre po ktorej padla pierwsza bramka dla KS-u(akcja bardzo ladna , wykonczenie profesorskie tylko tyle ze ewidentny spalony). Niestety jak sie pozniej okaze to arbiter postanowil zostac glownym aktorem tego spektaklu. Jak nie idzie to nie idzie 2 minuty po zdobyciu gola przypadkowe zagranie reka w polu karnym A. Karolczaka i arbiter pokazuje na wapno. Karny zostaje zamieniony na bramke i w 7 min meczu Promien przegrywa 0-2. Mecz nie byl porywajacym widowiskiem z przewaga zawodnikow KS-u, dopiero w 30 min A.Nowak okiwal kliku rywali, wstrzelil pilke w pole karne,ta przetoczyla sie wzdluz bramki jednak nie bylo nikogo kto mogl by wpakowac ja do bramki. 3 min pozniej glowkuje M. Borowczyk jednak pilka przelatuje tuz nad poprzeczka.Mecz caly czas trwal pod dyktando gosci ale to w 40 min przed doskonala okazja stanal M.Borowczyk jednak strzelil bardzo niecelnie. Jak to bywa -niewykorzystane sytuacje lubia sie mscic i tak na pare minut przed gwizdkiem KS zdobywa gola z rzutu wolnego i KS demoluje do przerwy Promienia 3-0!. W przerwie padlo pare meskich slow ,  jedna zmiana za niewidocznego B. Danielczaka wchodzi G.Stachowiak. Po przerwie mielismy kopie meczu z przed tygodnia Promien ruszyl do ataku z wielkim animuszem , na efekt trzeba bylo czekac 2 min. Obroncom KS-u uciekl A.Stachowiak i pewnie poslal pilke do siatki 1-3! Promien atakowal caly czas a klasa sama dla siebie byl A.Nowak, ktory byl nie do zatrzymania po prawej stronie boiska. Wszystko wskazywalo na to ze promien zdobedzie kontaktowego gola, doskonale okazje mieli G.Stachowiak, L.Apolinarski, a w slupek z rzutu wolnego trafil Sz.Kaczmarek. To nie byl jednak szczesliwy dzien dla Promienia , niefortunnie interweniuje S.Danielczak faulujac napastnika KS-u w polu karnym .Druga jedenastka zostaje zamieniona na gola i ku niezadowoleniu sympatykow promienia wynik brzmial 1-4. Na pietnascie minut przed koncem spotkania gola strzelil G.Stachowiak ustalajac wynik na 2-4. Promien zagral bardzo dobra druga polowe jednak to nie wystarczylo zeby pokonac Ludwinowo.

Odnosnie sedziowania w tym meczu to bylo ono karygodne i skandaliczne , nieodgwizdywanie fauli, gwizdanie takich ktorych nie bylo, dyskusje z zawodnikami spowodowalo ze mecz przebiegal w napietej atmosferze a arbiter nad tym nie panowal. Mamy mala sugestie: nie kazdy musi byc sedzia pilkarskim, moze hodowla rybek akwariowych bylaby mniej stresujaca i latwiejsza do ogarniecia:)

• Komentarzy [8]
• czytano: [1126]
• DO